Każde Murcielago jest bandyckie. Najbardziej jednak zdumiewa, kiedy bez przejechania jednego kilometra po cywilnemu właściciel prosi o zamówienie wydechu od Innotecha.
To najbardziej prefidna praktyka producentów samochodów ostatnich lat.
Każde Murcielago jest bandyckie. Najbardziej jednak zdumiewa, kiedy bez przejechania jednego kilometra po cywilnemu właściciel prosi o zamówienie wydechu od Innotecha.
To najbardziej prefidna praktyka producentów samochodów ostatnich lat.